Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 23
Pokaż wszystkie komentarzePierwszym motocyklem, którego mam do dzisiaj była pomarańczowa WSK trójka. Dziadek po kilkunastu latach wyciągnął ze stodoły i dał ją wnuczkowi. Początkowo nie sięgałem ziemi a nawet z trudem zmieniałem biegi i zawsze musiał ktoś jeździć ze mną. Wypadki, upadki i cioranie jej po polach było na porządku dziennym, ale przetrwała do dzisiaj w pełnym oryginale. Zimą zajmę się odrestaurowaniem i rejestruje Wiejski Sprzęt Kaskaderski na zabytek. Nie sprzedam jej nigdy, będzie czekała na wnuczka :)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza